Rejon ulicy Włodarzewskiej (wraz z przyległymi ulicami) to najdynamiczniej rozwijająca się część naszej dzielnicy. To jednocześnie klasyczny przykład „planowania po warszawsku”, czyli chaosu. W części Ochoty, w której niedługo będzie mieszkać blisko 10 tys. osób, nie ma żadnej publicznej placówki oświatowej, a główna ulica ma tę samą szerokość, co w 1945 roku, gdy obsługiwała tylko kilkusetosobową wieś Szczęśliwice. Autobus jeździ tylko w jedną stronę i brak alternatywnych połączeń.
Co można zrobić z tym efektem wieloletnich zaniedbań? Oto nasz plan zmian dla rejonu Włodarzewskiej:
1. Budowa publicznych: szkoły podstawowej, przedszkola, żłobka
Jeśli przyjrzeć się osiedlu z lat 50. i 60. wzdłuż Dickensa i Korotyńskiego, to widać, że w środku każdej części osiedla od początku była szkoła podstawowa, do której w maks. 5 minut można dojść pieszo (i podobnie wyglądają inne osiedla z tego okresu). To jest model, do którego zamierzamy dążyć – placówki oświatowe w zasięgu spaceru. Tymczasem to, co mają obecne władze do zaoferowania mieszkańcom Włodarzewskiej, to publiczne placówki odległe nawet o 20 minut pieszo. Należy to zmienić.
Przy ul. Włodarzewskiej lub jednej z pobliskich ulic planujemy zbudować publiczną szkołę podstawową, przynajmniej jedno publiczne przedszkole i żłobek. Zamierzamy wykorzystać do tego m.in. miejską działkę w trójkącie Włodarzewska/Harfowa/Lutniowa (nie dopuścimy do jej planowanej sprzedaży).
2. Udrożnienie wyjazdu z osiedla, przebudowy ulic
Obecnie całe osiedle „wisi” na jednej, dość wąskiej ulicy. Dokończymy remont ulicy Włodarzewskiej (co umożliwi kursowanie autobusu w obie strony). Zbudujemy także lokalną, bezpieczną ul. Drawską (strefa „tempo 30”), co zapewni alternatywny wyjazd z osiedla. Przebudujemy i ucywilizujemy też zdegradowane ulice lokalne takie jak Harfowa, Lirowa, Lutniowa. Doprowadzimy do przebudowy skrzyżowania ulic Grójeckiej, Harfowej i Racławickiej (stworzenie tam bezpiecznych przejść dla pieszych ze światłami).
3. Nowy park wzdłuż linii kolei radomskiej zamiast tranzytowej trasy N-S
Zamierzamy stworzyć park linearny zaczynający się przy Al. Jerozolimskich, a kończący przy Służewcu biurowym, a w ramach parku: nowe chodniki i ścieżka rowerowa na skarpie wzdłuż torów, zachowanie zasadniczo ogródków działkowych i parkingów, uporządkowanie zieleni.
Park powstanie zamiast trasy N-S, tj. planowanej przez władze miasta olbrzymiej, tranzytowej arterii wzdłuż kolei linii radomskiej o szerokości ok. 40 m (która nie rozwiąże problemów komunikacyjnych Warszawy, a terenom na Szczęśliwicach i Rakowcu może zapewnić hałas i smog). Do stworzenia parku wykorzystamy tylko część rezerwy terenowej przewidzianej pod trasę N-S.
4. Tory łączą – budowa kładki nad torami przy Maszynowej, więcej SKM
Na odcinku blisko 2 km nie ma żadnego połączenia między Ochotą a dzielnicą Włochy (odcinek Aleje–Grójecka). Zamierzamy zlikwidować tę barierę w ruchu pieszo-rowerowym i zbudować kładkę, z pochylniami zamiast schodów (dostępność dla osób z problemami z poruszaniem się). Zapewni to mieszkańcom Szczęśliwic dogodne dojście do przystanku autobusowego przy ul. Instalatorów, a mieszkańcom Rakowa dojście do parku liniowego i ścieżki rowerowej. Będziemy też się starać o utworzenie w tym rejonie przez PKP nowej stacji Warszawa Włodarzewska oraz zapewnienie częstej obsługi dojazdu do centrum pociągami SKM.
––––––––––––––––––––
Nasz pełny program: bit.ly/program-ochocianie-2018.
Nasi kandydaci: bit.ly/kand-ochocianie-2018.
Kandydujemy do rady dzielnicy jako KWW Ochocianie.
Do Rady Warszawy i na prezydenta popieramy Justyna Glusman (KWW @Miasto Jest Nasze – Ruchy Miejskie), ruchymiejskie.waw.pl.
Dzień dobry,
jestem mieszkańcem Włodarzewskiej, mam widok z okna na kolej radomską oraz niezagospodarowane tereny wzdłuż torów. Idea kładki nad torami oraz parku bardzo mi się spodobała; od lat patrząc na te tereny myślę, że można je lepiej wykorzystać.
W co można się zaangażować, w czym pomóc by taki pomysł wcielić w życie?
pozdrawiam,
Adam
Dzień dobry,
Popieram Pana Adama. Będę mieszkał po drugiej stronie torów i kładka bardzo ułatwiłaby dostęp do Parku Szczęśliwickiego.
Również deklaruje swoje zaangażowanie.
Czy jakieś kroki w tej sprawie zostały poczynione?
Pozdrawiam,
Paweł