Prezydent Warszawy podpisał zarządzenie w tej sprawie.
❎ Obowiązkowo będzie wpisywany całkowity zakaz używania dmuchaw we wszystkich umowach podpisywanych przez jednostki miejskie (także w dzielnicach) dotyczących prac porządkowych.
⚠ Naruszenie tego zakazu przez wykonawcę oznacza karę umowną 4 tys. zł i może wiązać się z natychmiastowym rozwiązaniem umowy.
⚫ Wykonawcy, z którymi rozwiązano umowę, są na trzy lata wpisywani na listę podmiotów, które mogą być wykluczone z kolejnych zamówień.
Zarządzenie zostało przygotowane pod kierunkiem Justyny Glusman, która w ratuszu nadzoruje biura zajmujące się zielenią i walką ze smogiem.
Wcześniejsze regulacje, wprowadzone przez sejmik mazowiecki, były więcej niż dziurawe – dotyczyły tylko dróg publicznych i tylko usuwania liści z chodników i trawników. Dlatego wykonawcy mogli legalnie usuwać dmuchawami liście ze ścieżek rowerowych lub skoszoną trawę z każdego miejsca. Dobrą wiadomością jest to, że śladem Warszawy może pójść teraz sejmik mazowiecki, wprowadzając taki zakaz w całej aglomeracji warszawskiej. Petycję w tej sprawie przyjęła już sejmikowa komisja.
Zakaz dotyczy terenów miejskich, czyli nie obejmuje prywatnych. Na terenach będących własnością wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych o taki zakaz mogą się starać ich członkowie.
Treść klauzul wpisywanych do umów:
„1. [Wykonawca / zleceniobiorca] zobowiązuje się w ramach [wykonywanej umowy] do całkowitego wyeliminowania stosowania dmuchaw podczas prowadzonych prac porządkowych przy [wykonywaniu umowy].
2. W przypadku naruszenia zobowiązania, o którym mowa w ust. 1 [Zamawiający / zleceniodawca] naliczy karę umowną w wysokości 4 000,00 zł za stwierdzone naruszenie. [Zamawiający / zleceniodawca] może odstąpić od umowy w terminie 30 dni od stwierdzenia naruszenia.”
Link do zarządzenia: bit.ly/dmuchwaw.