Rada Warszawy uchwaliła plan miejscowy rejonu placu Zawiszy – głosami Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, wbrew wynikom konsultacji społecznych i zgodnej opinii Rady Dzielnicy.
Od paru lat opisujemy starania firmy Ghelamco o zbudowanie 130-metrowego wieżowca przy placu Zawiszy, na tzw. „serku” między Grójecką a Alejami Jerozolimskimi. W grudniu 2021 decyzję o tzw. warunkach zabudowy wydał w tej sprawie osobiście wiceprezydent Michał Olszewski (choć zazwyczaj takie decyzje podpisują urzędnicy z Biura Architektury, więcej: bit.ly/zawiszy-wz2021). Do dziś nie weszła ona do tzw. obrotu prawnego (czyli nie można na jej podstawie uzyskać pozwolenia na budowę), bo jako Stowarzyszenie Ochocianie zaskarżyliśmy ją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (nasza skarga czeka na rozstrzygnięcie). Złamano w niej ustawową zasadę tzw. dobrego sąsiedztwa – nie ma w okolicy innego, podobnego budynku, do którego można by „nawiązać”.
Choć ta decyzja nadal nie jest wiążąca (i dużo wskazuje na to, że zostałaby uchylona przez SKO), wpisano ją do projektu planu miejscowego rejonu placu Zawiszy. Mieszkańcy ocenili tę propozycję miażdżąco w konsultacjach społecznych, przeprowadzonych ostatniej wiosny. Rada Dzielnicy miesiąc temu zaopiniowała negatywnie projekt tego planu, głównie ze względu na wpisanie do niego tego wieżowca (bit.ly/zawiszy-rdo).
Mimo to dzisiaj Rada Warszawy przyjęła plan miejscowy z wieżowcem, głosami radnych Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy. Rada mogła zażądać od prezydenta poprawienia projektu (i dopasowania zabudowy na działce dewelopera do sąsiedztwa) lub podzielić plan, uchwalając tylko jego niekontrowersyjną część. Zamiast tego postanowiła kompletnie zignorować zdanie mieszkańców wyrażone w konsultacjach i opinię władz dzielnicy w tej sprawie, stawiając jednoznacznie na interes dewelopera.
Jakie są zasadnicze ustalenia przyjętego dzisiaj planu miejscowego, który w życie wejdzie zapewne w lutym?
Nowa zabudowa dopuszczona na terenie planu miejscowego (czyli między Alejami Jerozolimskimi a Spiską i Niemcewicza):
Przy placu Zawiszy może powstać wspomniany wyżej 130-metrowy wieżowiec, wielokrotnie wyższy niż gabaryty przyjęte dla tej ulicy i nietrzymający linii zabudowy.
Historyczna oś ulicy Grójeckiej (na obecnej jezdni zachodniej) została przeznaczona pod zabudowę nowym budynkiem (przeznaczonym na usługi publiczne, do 25 m, więcej: bit.ly/zawiszy-w-cieniu). Ten pomysł także był negatywnie zaopiniowany przez Radę Dzielnicy.
Dopuszczono nowy budynek między Grójecką 18/20 a Alejami Jerozolimskimi 131 (to teren tego samego dewelopera, co „serek”).
Dopuszczono nowy, 24-metrowy budynek na terenie spółdzielni w północnym rogu Raszyńskiej i Dalekiej.
Na plus można zaliczyć uniemożliwienie wprowadzenia nowej zabudowy:
na teren osiedla Aleje Jerozolimskie Zachód (między Spiską a Alejami) i wyznaczenie tam wokół budynków strefy zieleni (czyli max 30% powierzchni utwardzonej);
na tyłach budynku Grójecka 22/24, gdzie przymierza się do tego w większości państwowa firma Polski Holding Nieruchomości S.A.
Plan ustala docelowy układ komunikacyjny tego rejonu:
Budowa drugiej jezdni Alej Jerozolimskich od Niemcewicza do placu Zawiszy, Aleje jako droga klasy zbiorczej (prawdopodobnie o docelowym przekroju 2×2, czyli analogicznie jak obecnie).
Cztery wloty/wyloty ulic na pl. Zawiszy. Ulica Grójecka na wysokości Dalekiej ma skręcać w lewo i później łączyć się z Alejami. To efekt analiz ekspertów z Politechniki Warszawskiej – skrzyżowanie pięciowlotowe byłoby bardzo nieefektywne (więcej: bit.ly/analiza-zawiszy).
Obecny odcinek ul. Grójeckiej od Dalekiej do pl. Zawiszy ma stać się skwerem i placem miejskim (z min. 60% powierzchni biologicznie czynnej, czyli głównie zieleni). W pobliżu pl. Zawiszy będzie możliwe zbudowanie niewielkiego pawilonu (do 75 m2 powierzchni), nawiązującego do historycznych rogatek jerozolimskich.
W związku z tym ul. Niemcewicza między Alejami a Grójecką nie będzie już przedłużeniem Alej i zostanie przekształcona w drogę lokalną – co wynika z projektu innego planu miejscowego, rejonu pl. Narutowicza.
Dwie opcje dla przebiegu trasy tramwajowej od skrzyżowania Grójecka/Daleka – może biec do pl. Zawiszy, tak jak obecnie (czyli prosto, przez przyszły park), lub odginać się razem z Grójecką do Alej Jerozolimskich.
Na grafikach:
wizualizacja wieżowca przygotowana przez dewelopera,
wizualizacja przemiany okolic pl. Zawiszy i ul. Grójeckiej przygotowana w ratuszu,
rysunek przyjętego planu miejscowego.