Wczoraj na Radzie Dzielnicy było dyskutowane rozszerzenie obecnie istniejącej strefy do linii Banacha – Bitwy Warszawskiej 1920 r. Sprawa budzącą emocje ostatecznie została odesłana z powrotem do komisji. Podczas spotkania sugerowano, że należy przeprowadzić konsultacje na całym terenie Ochoty nieobjętym SPPN, a nie tylko w proponowanym obszarze. Mamy nadzieję, że doprowadzi to wreszcie do zorganizowania kompleksowych konsultacji, a urząd dzielnicy Ochoty i władze miasta przestaną w końcu chować głowę w piasek i ignorować problem z parkowaniem mieszkańców. Brak działań przez lata doprowadził do tragicznej sytuacji w naszej dzielnicy, gdzie w wielu miejscach każdy wolny fragment chodnika i trawnika jest zastawionymi nielegalnie parkującymi samochodami.
Konsekwentnie opowiadamy się za wprowadzeniem strefy płatnego parkowania na całej Ochocie. Miejsc do parkowania jest zawsze za mało i w pierwszym rzędzie należy myśleć o tym, jak poprawić sytuację parkingową mieszkańców – w czym strefa pomaga. Czas ograniczyć napływ aut do naszej dzielnicy, zredukować korki, zmniejszyć zanieczyszczenie powietrza, a miejsca muszą zacząć służyć w pierwszej kolejności mieszkańcom.
Bardzo dobry pomysł. Popieram jako mieszkanka Rakowca ( okolic Majewskiego i Korotyńskiego, po której to ulicy trzeba chodzić jej środkiem bo chodniki i okolice przy garażach są zastawione samochodami).
Byle tylko zedrzeć pieniądze od ludzi. Ciekawe czy mieszkańcy byliby zadowoleni gdyby w okolicy ich pracy zrobiono strefę płatnego parkowania. Strefa płatnego parkowania w Warszawie i tak jest ogromna i wystarczająco utrudnia ludziom życie więc nie ma sensu jej poszerzać.