Dziś na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zaapelował do władz miasta o przekazanie rządowi stadionu Skry. Zobowiązał się po przejęciu terenu wyremontować obiekt na 2021 rok, kiedy przypada setna rocznica powstania klubu Skra.

Biorąc pod uwagę, że same prace projektowe i otrzymanie pozwolenia na budowę to najmniej kilkanaście miesięcy (o pracach budowlanych nie wspominając), obietnicę należy uznać – delikatnie mówiąc – za mało realną. Sprawę komplikuje jeszcze fakt, że miasto nie dysponuje tym terenem, gdyż włada nim klub RKS Skra (były użytkownik wieczysty). Toczą się kolejne procesy sądowe, mające zmusić klub do wydania nieruchomości władzom Warszawy.

Jednak biorąc pod uwagę dobre chęci premiera, proponujemy, by w międzyczasie – na rozgrzewkę – doprowadził do ładu skwerek, należący do Skarbu Państwa, znajdujący się przy bazarku na Mołdawskiej. Skoro na Skrę rząd potrzebuje roku, to na uporządkowanie tego miejsca powinien wystarczyć weekend 😉