Uniwersytecka to dzisiaj cicha lokalna uliczka, licząca ok. 300 metrów, wewnątrz Kolonii Lubeckiego. Aż trudno sobie wyobrazić, że w pierwotnym zamyśle urbanistów miała być jedną z głównych arterii nie tylko Ochoty, ale także dzielnicy rządowej im. Marszałka Piłsudskiego, o długości blisko 2,5 km!
Dzielnicę Marszałkowską planowano zbudować na Polu Mokotowskim. W miarę stopniowego przenoszenia lotniska na Okęcie na jego dawnych obrzeżach zaczęły powstawać pierwsze wielkie gmachy publiczne. Najbardziej dziś znane stanęły przy ul. Wawelskiej: to Dyrekcja Lasów Państwowych (obecne Ministerstwo Środowiska), Szkoła Nauk Politycznych (teraz KSAP) i Kierownictwo Marynarki Wojennej (w narożniku kwartału wojskowego).
Ale jako ważniejszą od Wawelskiej oś dzielnicy planowano właśnie Uniwersytecką. Ulica miała łączyć plac Narutowicza ze Starym Mokotowem i kończyć się aż na placu Narodowym. Chciano go urządzić przy zbiegu Uniwersyteckiej z aleją Niepodległości (w rejonie dzisiejszego skrzyżowania z Madalińskiego).
Tę koncepcję Uniwersyteckiej porzucono jeszcze pod koniec międzywojnia, przesuwając planowany koniec ulicy do skrzyżowania Wołoskiej z Madalińskiego. Do dziś jednak zachowały się ślady jej pierwotnie planowanego przebiegu. Takimi pamiątkami są elewacje siedziby SGGW na Rakowieckiej oraz kamienicy pod adresem Kielecka 46, ustawione skośnie do przyległych ulic. Oba budynki wzniesiono bowiem z myślą o tym, że będą stać przy Uniwersyteckiej – nigdy nie powstałej arterii, przecinającej Pole Mokotowskie z północnego zachodu na południowy wschód.
O przedwojennych planach Uniwersyteckiej w bogato ilustrowanym mapami i zdjęciami artykule pisze Fundacja „Warszawa1939.pl”: bit.ly/o-uniwersyteckiej.