//Zmiany na rogu Banacha i Grójeckiej

Zmiany na rogu Banacha i Grójeckiej


Już wkrótce bazarek przemysłowy zostanie zastąpiony rozległym budynkiem mieszkalnym. Na jego parterze będzie znajdować się hala, w której miejsce znajdą m.in. kupcy z dotychczasowego bazarku.

W ostatni wtorek plany dotyczące tej inwestycji przedstawił przedstawiciel inwestora, czyli prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS Południe) na komisji przestrzennej Rady Dzielnicy. Co wiemy?

1. W budynku będzie 195 mieszkań. Parking podziemny (jeden poziom) zapewni 76 miejsc postojowych dla mieszkańców, będzie też 19 miejsc naziemnych (oraz dodatkowe miejsca związane z lokalami użytkowymi).

2. Cały parter będzie użytkowy. Nie będzie tam jednak banków, sieciowych marketów itp. Zasadniczo będzie tam kontynuowana sprzedaż z dotychczasowego targowiska (szczegóły są jeszcze uzgadniane). Na czas inwestycji kupcy przeniosą się na tymczasowy bazarek przy Skorochód-Majewskiego (ten sam, gdzie wcześniej byli kupcy ze spożywczej części bazaru).

3. Na terenie budynku (zgodnie z zapisami planu miejscowego) znajdzie się przestrzeń na Muzeum Ochoty.

4. Inwestycja uzyskała już pozwolenie na budowę, a prace mają zacząć się w IV kwartale 2018 roku. Szacowany czas budowy to od 18 do 24 miesięcy.

Inwestycję ogólnie oceniamy pozytywnie jako rozsądne uzupełnienie dotychczasowej zabudowy. Dobrze, że nowe budynki powstają blisko centrum, a nie tylko na obrzeżach lub pod Warszawą.

Co nas niepokoi? Między Grójecką a budynkiem powstanie obszerny plac zgodnie z planem miejscowym (budynek będzie stał dalej niż obecna granica bazaru). Niestety… wg obecny planów będzie to betonowa przestrzeń! Mimo że plan miejscowy przewiduje tam szpaler drzew, wg obecnych projektów będą tam zachowane trzy drzewa i żadne (!) nie będzie posadzone. TBS tłumaczy, że nie mogą inwestować w zieleń poza terenem swojej działki i że to teren Zarządu Dróg Miejskich. A ZDM… jak na razie nie ma nic przeciwko betonowemu placowi i nie zaplanował tam zieleni. Czy grozi nam casus Świętokrzyskiej, gdzie drzewa dosadzano dużym kosztem parę lat po zabetonowaniu ulicy? Czy może ten narożnik Grójeckiej i Banacha już na zawsze pozostanie betonowo-asfaltowy?!

Grafiki wraz z planem budynku: