Park Szczęśliwicki co tydzień przeżywa najazd aut. Kierowcy lawirują między pieszymi, parkują na trawnikach oraz korzeniach drzew. Władze dzielnicy w żaden sposób na to nie reagują, mimo że wygrodzenia czy trochę słupków rozwiązałoby problem niewielkim kosztem w parę dni.
Wczoraj nasz radny Łukasz Gawryś złożył do władz dzielnicy interpelację w tej sprawie. Domagamy się zdecydowanych i szybkich działań, które uniemożliwią dalsze niszczenie zieleni parkowej!
Czy jest możliwość składania takich przypadków do Straży Miejskiej ?
Zamknac Arene i koniec jak sie ludzie nie potrafia zachowywac, tylko halas i syf caly weekend. Powinni zamknac to miejsce dla wszystkich procz spokojnych spacerowiczow. Place zabaw wrzeszczacych dzieci nieporadnych rodzicow zburzyc – to nie miejsce do biegania i halasowania!